PO - eta
Pewien autor, co rymuje
strasznie jadem wokół pluje,
wybrał sobie za strzelnicę
ludzi, co są w polityce
śmiało rzuca oskarżenia,
śmiercią dzieli od niechcenia,
politykę zna jak nikt,
taki to przegranych chwyt
demokracja, owszem bywa
liberalna choć fałszywa
tylko, kiedy Słońce Peru
z mafiozami są u steru
więc PO - eta spać nie może,
król Europy gdzieś za morzem
od Makreli ma obstawę
a on stracił przez ustawę.
Komentarze (5)
Dziękuję Amor... Pozdrawiam :-)
Świetny, ironiczny wiersz, pozdrawiam :)
Wszak pobożny z Ciebie człek
no i prawdę ksiądz Ci rzekł
zatem pilnuj swoich dzieci
w polityce sami "święci"...
Pozdrawiam Anula...
Ksiądz mi mówił na spowiedzi,
nie wchodź bracie w politykę.
I tak sielskie życie leci,
za to tuzin już mam dzieci.
Pozdrawiam Jozen.
uchowaj nas Boże od takich PO-etów