Po głowie
Wciąż chodzi z kąta w kąt
nie daje ukojenia
zagląda w duszy skryte miejsca
i w tęczę je przemienia
Odtwarza chwile kolorowe
w motyla przyobleka
a w końcu płynie głową w dół
jak górska rwąca rzeka
Siada odważnie nad przepaścią
na stopach diabła wozi
i cicho nuci słodkie trele
do tańca kogoś prosi
autor
Alodia
Dodano: 2010-05-01 19:14:35
Ten wiersz przeczytano 661 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Przyjemny wiersz, miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Kropki zeżarło?
Miłość, to dziwna pani, tak bez niej źle, że warta
jest i piekła. Pozdrawiam :)
co to za myśl, tak ci sie po głowie krząta? hmmm...
oby przyjemna :-)
bardzo słodko, ciepło i bajecznie... niech ta miłość
trwa wręcz wiecznie... ładniutki
wiersz...pozdrawiam...
lekki, ładny, ulotny wiersz. :)
Jakże wiele obrazów tej jednej...
po głowie różne rzeczy chodzą...czasem kusi diabeł,
czasem anioł....
Wszędzie jej pełno, chodzi po różnych miejscach, ale
najczęściej po głowie :)
"a w końcu płynie głową w dół
jak górska rwąca rzeka" Proste porównanie, a działa na
wyobrażnię...
nieukojona myśl...
Na dobrą sprawę to jeszcze temat miłości nie stracił
na swej wartości,a wiersze będą jeszcze pisane jeden
po drugim i każdy inaczej,a prawie żaden się nie
zdubluje,chyba faktycznie miłość moczy w tym
palce...powodzenia
jak ja ktos spotka to mi prosze dać znac:)
Miłość , tyle o niej, a wciąż mało:):):)