po grób
w ciemności po domu
zakamarkach chodzę
ze śmiercią na ustach
twe imie głoszę
bo jak mam cię kochać
gdy kochać nie pozwalasz
i czym jest ma miłość
przy oczach innego
w których zanurzasz
całe swe ciało
nieświaodmy ust swoich
spijam truciznę
by stać się twą Julią
ty moim Romeem
ja nię chcę trucizny
bo z niej się wybudzę
chcę zasnąc na wieki
do życia już nie powrócę
po górb kochać będę
ty o mnie zapomnij
sentymentem nie jestem
być mogę - nie chcę
po górb kochać będę
ty o mnie
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.