PO KRÓLEWSKU
kim że jesteś przyjacielu
z broni palnej wrzaskiem?
może niczym jednym z wielu
w burzy cichym trzaskiem?!
lecz mi z Toba noc przeplata
zimową noc w majętną
słowami jakby jakaś to ważna data
słodycz w sobie znała świętą...
Bosko myśli tkam w szkle wyobraźni
i maluję swe marzenie
pisząc z Tobą na tle jaźni
serca duszy lekkie tchnienie...
Komentarze (1)
jak ktoś może być "duszy trzaskiem"? Jeśli już się
uprzesz na ten język starodawny, niech Ci będzie on
poprawny: KIMŻE JESTEŚ :). Inwersje są zbędne i szpecą
wiersz. Pzdm