po latach
słowa pożegnania
zapisane na kartce
drobnym maczkiem
czekają
jutro
zacznę chodzić w czerni
i opłakiwać wspólne lata
zakopane na cmentarzu
boję się że wszystko
kiedyś umrze
jedynie owoce
dawnej namiętności
zaczną żyć własnym życiem
i nigdy nie dojrzeją
do bycia dla kogoś
autor
sisy89
Dodano: 2020-08-07 19:25:36
Ten wiersz przeczytano 2788 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (76)
Berenika57 - dziękuję i pozdrawiam :)
Genialne! Po prostu genialne - choć smutne...
Serdeczności, Joasiu :) B.G.
Dziękuję Wam bardzo za przeczytanie, miłe komentarze i
refleksje. Bardzo mi miło :)
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo smutny i wzruszający
aż poleciała mi łezka...
Miłego popołudnia:)
zatrzymał odwiecznym pragnieniem nieprzemijania.
Piękny z powiewem smutku. Pozdrawiam serdecznie :)
Strofy z ogromnym smutkiem,wiersz
zatrzymuje...serdeczności sisy :)
Bardzo przygnębiający tekst o oczekiwaniu i
odchodzeniu na zawszę.
Cóż takie życie.
Serdecznie
Takie smutne momenty też są wpisane w nasze życie, a
żyć trzeba.
Pozdrawiam
Zatrzymalem sie na dluzej, refleksje zabieram ze
soba...
PanMiś, fatamorgana7, kryst - dziękuję za przeczytanie
i kometarze, miło mi bardzo :)
Pozdrawiam serdecznie.
czerń to niezależność,
pozdrawiam serdecznie....
Ależ to smutne. Mimo tak wielkiej straty trzeba
nadal żyć, choć jest to trudne i bolesne.
Pozdrawiam serdecznie :)
Aż mnie ciarki przeszły po plecach. Wiem, że łatwo się
tak mówi, ale po nocy wstaje nowy dzień. Pozdrawiam
Arturro - zgadzam się, myślę, że w większości
przypadków tak właśnie jest, choć nie wszystko jest od
nas zależne.
wojtek W - wiersz jest stary i jest raczej jakąś luźną
obserwacją, refleksją, może chwilą zwątpienia, chociaż
ja swoje chwile szczęścia już miałam. Teraz jest
życie.
Dziękuję serdecznie za komentarze, pozdrawiam i życzę
pięknego dnia :)