Po prośbie...
Pozwól mi dobry Boże marzyć
W głowie migdały mieć niebieskie
Bo mnie w kłopotach nie do twarzy
I tez nie dla mnie życie pieskie
Pozwól mi dobry Boże śnić
By w twoim świecie się nie zbudzić
I we śnie kruchość swoją skryć
Z dala od losu i od ludzi.
Bo ty mnie Boże dobrze znasz
Jak swoją kieszeń, albo obie
I wiesz że choć lwie serce mam
To w duszy drzemie słaby człowiek..
Komentarze (13)
Z podobaniem :)
Masz pewne wymagania. Co mi brakło? Pewnie to że nie
dajesz Bogu zdania racji, tylko sobie wszystko
poukładałeś jak w pięknym pudełku. On jednak wie co
dla Ciebie najlepsze. Pozdrawiam z plusem:))
Za Bartkiem
pozdrawiam serdecznie,
fanka Twoich wierszy:)
Niesamowita modlitwa, całkowicie pozbawiona patosu.
Bardzo!
Pozdrawiam serdecznie :-)
kapitalny tekst,przemyślany i taki prosto z serca
Piękna prośba,,,pozdrawiam bardzo serdecznie.
Ładnie.
Marzenia w życiu są ważne...
Pozdrawiam serdecznie :)
Myślę, że każdy z nas odmawia taką modlitwę, bo nasze
potrzeby i marzenia są mimo wszystko bardzo podobne...
Życzę spełnienia :)
Pozdrawiam :)
Bardzo podoba się modlitwa i refleksja
serdecznie pozdrawiam:)
Myslę, ze Bóg - wrzliwy przeciez na wartości - chętnie
słucha Twojj modlitwy. - poetycko jest to modlitwa
niezwykla: przedstawia niemal bezbronną poetkę wobec
przeciwnosci świata.
w takiej szczerości ludzie odpoczywają w swojej
rozmowie z Bogiem. - Jednak malo kto potrafi mowić do
Niego tak pięknie, jak Ty.
(- Sael...)
Serdecznie pozdrawiam:)
Mnie także podoba się ta osobista modlitwa. Chyba
zaimki "w Twoim" i "Ty" napisałabym z dużej litery
jako że autorka zwraca się do Boga.
Rozważyłabym też taki zapis "Dobry Boże", ale mogę się
mylić. Miłego dnia:)
Pięknie zmierzasz do bliskiej mi puenty :) Nad rytmem
bym trochę popracowała :)
Generalnie rzecz biorąc, ludzie są podli, a
przynajmniej nieżyczliwi. Dlatego trudno jest na tym
świecie ludziom wrażliwym żyć.
Udany wiersz.