Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Po prostu

Z wielką wściekłością dla złodzieji uczuć.

bezczelnie i tak po prostu dla przyjemności
samego krzyczenia i banalności, szybkości
gwałcenia słów. Zakazanych i pominiętych
pić i krzyczeć to czego nie można
niemoralną propozycję nieść w kieszeni
i co powiesz na to?
pokaż mi co myślisz, czy gwałt czy spokój
spakowany w torbie, na wpół z szaleństwem
Czy wyrzucić czy podpalić bezlitośnie
przepić czy zazdrościć bezgranicznie
wszystko to traci sens
wszystko w jedną papkę skleja sie przed oczami
I nagle spokój przychodzi niespodziewanie
wraz z głebią Twoich oczu.
Śmierć ucieka z kieszeni przerażona.
Twoja dłoń przy mojej twarzy.
Spokój, i nic już sie nie liczy
bezdenne oczy, miłość, zawrót głowy
Przekleństwa uchodzą z myśli
już nic nie czuję, nie widzę
Tak to śmierć mnie namiętnie całuje.

autor

Thomas_Santi

Dodano: 2006-11-20 18:37:23
Ten wiersz przeczytano 480 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »