"Po prostu bądź"
Kora odeszła
W nocy księżyc krwawo
pokazał się zaćmieniem
nad ranem gwiazda zgasła
przestała cierpieć
nam ból i łzy zostawiła
Boskie Bueno albo
kochaj mnie kochanie moje
w spadku zapisała
Dzisiaj galaktykę wybrałaś
jako cel swojej podróży
tu wiele w wielu sercach
zmieniłaś
tam też będziesz zmieniać
śpiewać mi będziesz zawsze
biletu na koncert już
nie kupię
chyba że kiedyś w galaktyce
Komentarze (13)
Odeszła wielka gwiazda, nikogo się nie bała
w pamięci wielu z nas już na zawsze nią została.
Piękny wiersz. Pozdrawiam. Miłego tygodnia :)
Piękny wiersz ...
Smutne odejście, bardzo,
ale jak powiedziała prof Środa
"boginie nie odchodzą" msz miała rację, Kora zawsze
będzie obecna, bo jej muzyka i wielka osobowość
zapisała się na wieczność, msz.
Utwór cytowany przez Halinę też uwielbiam, ale tak
naprawdę, to większość Jej tekstów jest msz dobra.
Pozdrawiam Zbyszku wieczornie, fajnie, że napisałeś
wiersz o Niej.
Bardzo wymowny wiersz okraszony smutkiem. Niech
spoczywa w pokoju, amen.
Tytuł adekwatny do oczekiwań zapisanej pamięci:)
cii_sza: Halinko,przypomniałaś Jej słowa choć są
powszechnie znane. Traktuję je jako Jej prosty i
przepiękny przekaz dla nas, którzy jeszcze coś mogą.
Ale i tak polały się me łzy przeczyste.... bo Kory już
nie ma.
Kocham Cię Kochanie moje
Kocham Cię a Kochanie moje
To polana w leśnym gąszczu schowana
Kocham Cię Kochanie moje
Kocham Cię a Kochanie moje
To sad wiosenny rozgrzany i senny
Kocham Cię a Kochanie moje
To rozstania i powroty
I nagle dzwony dzwonią i ciało mi płonie
Kocham Cię tak
"Ściemnia się..." Wielcy odchodzą...
Ale nie na zawsze.
Zostaje przesłanie: make love, not war.
Zostanie w pamięci.
Pozdrawiam
Smutny wiersz.
Pozwolę sobie za Grzesiem :)
Troilus Ona miała swój styl nie do podrobienia,
nikomu nie nadskakiwała, jak niektóre panienki.
Była przede wszystkim poetką, Jej teksty były
przemyślane, bez makijażu.
Miłego dnia.
wyjątkowe słowa o wyjątkowym człowieku