Po prostu wiosna...
Ty jeszcze twardo siedzisz w zimie miewasz frustracje i te pe to popatrz co się dzieje wkoło zielono pięknie...nie jest źle
chcesz to opowiem co mnie zachwyca...
nocą na niebie owal księżyca
i świergot ptaków na moim dachu
świeżość zielonych kępek traw
i pierwsze pąki na starym bzie
nadeszła wiosna niezwykła pora
a jeszcze smutna byłam do wczoraj
po raz kolejny zdarzył się cud
że suche pędy nagle ożyły
w ludziach chęć życia
wzrastają siły...
zakwitną kwiaty
zabrzęczą chrząszcze
ślimaki pójdą na spacer w gąszcze
rozwiną barwne skrzydła motyle
szkoda że potrwa to tylko chwilę
u mnie też zmiana niespodziewana
dostrzegam tylko dobro u ludzi
najdłuższy spacer przestał mnie trudzić
jest mi tak lekko i ciut radośnie
przewidywalnie uległam wiośnie...
Tobie...zgodnie z umową
Komentarze (6)
"jest mi tak lekko i ciut radośnie" według mnie ciut
radośnie = radośnie zewnątrz a smutno wewnątrz.
Zaprzecza temu reszta wiersza. Podoba mi się.
...a mnie zachwyca uśmiech człowieczy...
a w Twoim wierszu jest go pod dostatkiem.
chyba wszyscy ulegamy wiośnie, jest piękna...wszystko
budzi sie do życia...
Wiersz powoduje przypływ energii u czytającego...
Cieplutki...
hmm...barwny wiersz ... nadzieja ,nowe siły ..
przyroda budzi się do życia,...i jak tu nie ulec
wiośnie ...i temu co z wiosną przychodzi...
.. zakwitną kwiaty, zabrzęczą chrząszcze..
jest mi lekko i radośnie .. no coż poddałam się tej
wiosnie..
Przepięknie słowami namalowana wiosna , jej przyjście.
Prawda, że wiosna najładniejsza dla mnie pora roku
radośnie i nas nastraja.
Wiersz ciepły wesoły dobrze się czyta i oczywiscie
duzy plusik