Po prostu życie
Ziemia nosi mnie
mimo, że chwieję się.
Wieczne niebo ostoją,
gdy nie nadążam za dniem.
Bóg otula we śnie.
Budzę się lżejsza,
choć wciąż nie widzę
wyjścia z labiryntu.
Wskrzeszona nadzieją
dalej mknę, naprawdę
nie wiem gdzie...
autor
pufeklidozja
Dodano: 2019-01-13 22:29:56
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ja nigdy nie pytam o przyszlosc i tak do kazdego
przyjdzie...