Po przebudzeniu
Bezład myśli
zagubienie na
rozdrożu
uwarunkowane
zbyt głębokim
wejściem
w korytarze
pragnień
spowodowało
przygaśnięcie
blasku
płonące dotąd
jasnym
ciepłym
płomieniem
zapanował
półmrok
smutek zasłonił
radość
rzeczywistość
otworzyła oczy
ukazując odmienne
oblicze
w wazonie zwiędły
kwiaty
z naszych łąk
zapach wyparował z
wodą
z szuflady
wypadła
magiczna szklana
kula
resztki rozsypane
na podłodze
szarość zapanowała
przy boku
ciszy.
Bezład czy uporządkowany zbiór wspomnień…
Komentarze (30)
zatrzymanie jak po lecie przyszła jesień do
uporządkowania myśli Dobry wiersz nostalgia wywołana
chwilą
Nie budźmy więc rzeczywistości niech sen płonie swoimi
kolorami. Ładnie odmalowany klimat przebudzenia.
smutne to przebudzenie, zwiędłe kwiaty...ale jesień i
nostalgia tchnie...ale wiersz ciekawy bardzo
nie lubię tego przejścia ze świata snu do szarej
rzeczywistości. Dobrze opisany ten dziwny stan, w
który czasem popadamy, nie wiedząc, czy to był tylko
sen????
Niestety, ale juz jestem przyzwyczajony, calosc mozna
okreslic jako bezlad mysli.
Nawet ptak nie fruwa bez przerwy - czasem trzeba
wylądować na ziemi, ale... potem można znów sie
poderwać do lotu.
...pewnie wiatr wpadł przez okno i ten porządek tak
zaburzył, że pewnie z siłą wielokrotną teraz wariuje
gdzieś tam w górze...a Ty stanąłeś zadumany, co
zrobisz z takim bałaganem?
Bezład uporządkowany....wspomnienia.
tak wiele ich mamy...
Ładnie napisane - uporządkowane...
Przebudzenie i pierwsze obrazy widziane zaspanymi
oczami.Wydają się majaczyć, odpływać z
rzeczywistośći...Dobrze wydobyta głębia psychologiczna
rozsypane życie wiodące cię w opustoszały świat,
niepowodzeń,twoja droga przez ciemnościa osnute
korytarze.ładne.
Moze to mysli "nieuczesane"? po bezdrozach zycia
gdzies pozbierane?
Wspomnienia... Tak często z pozoru bezładne tworzą
bardzo uporządkowany zbiór. Potrzebny tylko klucz...
by je ułożyć w całość. A wtedy na nowo poczujesz
zapach i jasny płomień radości, którą Ci dały na
zawsze :-)
Wyobraziłam sobie ten bezład, tylko do tego obrazu,
dodałam jeszcze potargane włosy :))
Z odrodzeniem mi się skojarzyło. Pozdrawiam.
w końcu coś w moim guście :) tylko ta część dziwnie
brzmi " resztki rozsypane na podłodze" a może "
rozsypały się po podłodze" ? - skoro kula wypadła...
:))