Po raz kolejny
Ojeja...;(
Podziwiam ludzi tych, którzy się na
prawdę
kochają
Za to nie nawidzę tych, którzy takiej
miłości nie
doceniają.
Po raz kolejny zostałam zraniona
i w smutku pogrążona.
Cierpienia jest mi chyba pisane
Jak czarne serce na białym
namalowane.
I pozostaje mi czekać na kolejny
dzień,
Który pochłonie szary cień.
Bo nie ma dla mnie już radości,
Ani żadnej prawdziwej miłości.
Jest tylko pustka,
Smutek i do łez chustka.
Ale na całe szczęście to już minęło...:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.