po stracie
dla śp. Marcina
Nic nie powiedziałeś
……………….
..cisza
Chcieliśmy wiedzieć
Drżących myśli nie słuchałeś
……………….
.cisza
Ostrzegały
Jednej prawdy nie podałeś
……………….
.cisza
Zabrałeś
Z Matką Ojcem nie żegnałeś
Oni płaczą
Spokój jest Twą trwogą
Uszanujemy
Zamkną usta Ci co mogą
Zrozumiemy
Mowa nie cofnie zmęczy pytaniem
Nie musisz tłumaczyć
Sam staniesz przed Panem
Byłeś dobrym człowiekiem chciałeś być
Jak my ……... Dalej
Zagryź więc usta otul się miłością
Niech Dobry Bóg obdarzy litością
I białe kwiaty na krzyż z Twym imieniem
Wstążki kwiaty będą bólu wspomnieniem
Mokre oczy Ronią
ciężko patrzeć
wielu wspomnień gonią
trudno tłumaczyć
śpiewać.. a głos załamany w drugim
słowie
odchodź w pokoju pamiętamy o Tobie
Zmierzasz do domu
nie tego samego
rozmawiaj z Aniołem
zna drogę do Niego
Zostaje modlitwa
Msze, wciąż mokre twarze
uniesiony Baranek
……….. na cześć
……….. na ołtarze
Niech biją się w pierś ogarnięci cieniem
Póki ci na ziemi
Będą dla Nas wzgardzeniem
Komentarze (3)
Przepiękne oddanie emocji w kilku wymownych
zdaniach...
She, dziękuję Ci za komentarz, bo on oznacza, że
potrafisz czytać, a ten mój ostatni jest cholernie
trudny w odbiorze; ale teraz powróćmy do Twojego: rada
nr 1) za wszelką cenę zrezygnuj z rymowania; nie myśl,
że nie potrafię pisać rymowanych wierszyków, ale robię
to raczej dla hecy, a tak serio, to sztuka rymowania
poszła niezmiernie daleko; kiedy czytam wiersze np
Mirandy, dostaję zawrotu głowy; tak więc próby pisania
rymami traktuję jako przejaw nieskromności; zastanów
się, czy w dzisiejszych czasach jest sen kopiowania
Asnyka, Konopnickiej, czy nawet Mickiewicza? przecież
to już było; poezja jest czymś żywym, ucieka, więc
trzeba za nią iść... cieplutko pozdrawiam:)
w wierszu żal cierpienie i wyzwanie Wzrusza i
refleksje niesie Bardzo pięknie napisany Pozdrawiam i
zostawiam wyraz zrozumienia i współczucia