Po świergot
Skrada się cicho, jak kocica
gotowa przejrzeć wszystkie gniazda.
Nieposkromiona, tajemnicza.
Wierzchołki świerków już porasta.
Zaraz na dachu się rozsiądzie
porozsypuje garście czerni,
a wtedy
przytul, przytul mocniej
i mnie na dobre rozbezsennij.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2019-03-15 12:33:23
Ten wiersz przeczytano 3973 razy
Oddanych głosów: 75
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (92)
Podczytuj, Marylko, podczytuj. To cieszy :)
:)
I ja Ciebie witam Zosiu. Przez wiele lat nie mogłam
się zalogować, aż w końcu musiałam zmienić mail i całą
resztę. :) A wiersze Twoje Zosiu PIĘKNE. Nie raz
podczytywałam
Och, jaka miła niespodzianka :)
Miło Cię widzieć :)
Zawsze podziwiała i podziwiam Twoje wiersze. Masz swój
niepowtarzalny styl, Zosiu. Pozdrawiam cieplutko
Oleńka, Akaheroja, dziękuję Wam :)
Najka, temat Twojego wierszy podobny, więc...fajnie,
że zajrzałaś :)
Zosiak-"Przez sto ulic'-cudny cieplutki
wiersz.Miłego...
kocice najpierw się skradają a potem hyc i skok....:)
Zosieńko i jak tu usnąć;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Aisza, dziękuję :)
graynano, miło :)
Bardzo ładnie na dobranoc. Pozdrawiam
Spędzić taką noc z przytuleniem to coś pięknego :)
pozdrawiam :)
noa.m, dziękuję :)
klimatycznie
Dziękuję, Krzychno :)