po szczeblach
Wspinam się na palcach...
'społeczna drabina'
pod moją się stopą
jak guma napina
staram się
a jednak dotykam podłogi
choć w wysokie szpilki
mam obute nogi
rzęsami parapet trącam
nieustanie
czuję się jak karpie
pływające w wannie
które mają wodę
ale miejsca mało
czyżby mi też tyle
z życia pozostało
mam jednak nadzieję
że po coś się wspinam
może ta drabina
to jest trampolina
tylko odpowiednio muszę
na niej skakać;
każda wrona w stadzie
chce doniośle krakać
autor
niezgodna
Dodano: 2018-01-23 14:08:34
Ten wiersz przeczytano 934 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
:)+
Bardzo interesujący wiersz z ciekawym przekazem,
serdecznie pozdrawiam :)
Filipie, Judyto, Andrzeju, karmarg@
dziękuję wam za miłe komentarze i spokojnej nocy
życzę:))
bardzo dobry przekaz - życiowy wiersz:-)
poizdrawiam
na drabiny dole mogą zjeść Cię mole, ale na jej
szczycie zapomnij o spokojnym bycie...na środku
znajdziesz szczęście, tylko bez szpilek spróbuj to
wejście+:) pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładny,mądry,refleksyjny wiersz.Pozdrawiam
ciepło:)
Ładnie napisany, tak mądrze, prawdziwe.. Wiele daje do
myślenia, a nawet "czegoś więcej". Z szczerością i
przyjemnością przeczytany :) Pozdrawiam serdecznie!
Angel Boy@
bluszcz@
dziękuję wam za odwiedziny i miłego wieczoru życzę:)
Bdb wiersz.Samo wspinanie nie wystarczy, trzeba
jeszcze rozpychać się łokciami i krakać do wtóru.
Pozdrawiam :)
Wrony chyba zawsze będą lubiły krakać xD Pozdrawiam
serdecznie +++
Ossa77@
WINSTON@
dziękuję i pozdrawiam z uśmiechem:))
Jak zawsze z przyjemnością!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!
Dziękuję
Trzeba się w życiu ustawić. Nie każdego omija wyścig
szczurów i styropian, nie każdy jest etosowcy
i nie każdy jest cool. Frapujące jest jednak, jak
szybko plany zmieniają się wyłącznie na te, trochę
albo i nie tylko trochę egoistyczne... Dobry tekst.
Gratuluję i pozdrowienia ślę niezgodna. :)
Stefi, ja napisałem:
odpowiadam na Twój komentarz, że strasznie długo
trzeba było czekać na mój wiersz.
otóż dokładnie siedem dni(czyli u mnie standard).
sprawdziłem - nie ma Twojego komentarza, więc być może
przeoczyłaś.
chodzi mi o wiersz poprzedni, czyli pantum
...dziękuję Broniu za odwiedziny i miłego dnia
życzę:))