Po Taize 2011- Taize2011
"Po Taize 2011-Taize 2011".
05.07.2011.r. wtorek 12:29:00
Taize 2011-07-05 to było odrzucenie
Puchu samotności
I poczucie bliskości
Wielu ludzi z wielu krajów.
I o różnych poglądach.
Taize 2011
To otwarcie drzwi swego serca
I wpuszczenie Ducha Świętego
Do tego, swego domu.
Taize 2011
To nic tylko wielka Miłość
I pozytywna energia.
Szczególnie, że te chwile mogłem
Tak bardzo godnie przeżywać
I mogłem u braci z Taize
Spędzić miłe chwile na obiedzie
I przyjęciu.
Ksiądz, który z nami jechał
Był u nich na przyjęciu
Dopiero pierwszy raz
Jak jeździ a jeździ już 20 lat.
Taize 2011
I pozytywna energia
Na Niebie mej duszy gości.
Taize 2011
A w Taize
Ja zawsze mam uśmiechniętą twarz
Mimo, że czasem łezka zakręci się
I po policzkach spłynie
Aż po samą szyję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.