po tej samej stronie gwoździ
(list do...)
jeszcze raz zmięknę mistrzu ceremonii
i przyniosę słowa które wprawię w bieg
przedawnienia albo chociaż w drgania
niech zagrają na zwłokę
rozpiszą nieco światła do trawienia
ciszy
rozwiązuj mnie jak więźnia swoich snów i
myśli
który to bez żadnego ciężaru
zdławiony czasem
jest koło siebie lub truje się życiem
nie zachowuje się nieludzko
i nie przytłacza jak ból
trwa o rzut kamieniem
żelazny na bloki
hipnozę i opinię innych
jest jak woda
po której wraca się do życia
a nie jak paznokieć wrastający w skórę
nie ściąga dylematów i spraw
jakie wypada unormować
nie nakręca ciągu zdarzeń
które nie potrafiłyby bez niego
zaistnieć
tylko marzy
aby przestać spadać
głębiej
poprzez fazy snu
do zaczątku wszystkiego
Komentarze (7)
Wielość tematyczna i układ komozycji wersów
przemawia do czytającego powoduje zatrzymanie się nad
jego wykładnią
Świetny przekaz, bardzo dobry wiersz...
siaba...
rozwiązuj ...nie zawsze oznacza uwolnij:-).rozwiązuje
się także zagadki;-).
absolutnie nie zrozumiałaś przekazu:-)) adresat jest
znacznie inteligentniejszy i ma większe poczucie
humoru. Ale dzięki za czytanie:-)
Dobrze,ze to nie ja jestem adresatem tego listu
bo u mnie z inteligencja,to kiepsko.Nelka.
Zabnetta i Sylwiam sie wykpily/zreszta
inteligentnie/.Ja wypisalam kilka przekazow,ale jakby
sprzecznych ze soba i dlatego wybralam
tylko jeden "uwolnij mnie ze swych mysli,przestan o
mnie myslec".Nie podoba mi sie Tak sie do przyjaciela
nie pisze,tfu.
Bardzo ciekawy list. Adresat dostanie test na
inteligencję - nie tak łatwo dojść do sedna sprawy;)
Baardzo ciekawy... wiersz.
Świetnie oddany klimat, fajnie poprowadzona myśl,
wiersz dojrzały, autor doskonale wie, co chce
przekazać:)
bardzo mi się podoba:)