po wszystko i nic
Strach o kolejną minutę zbyt dobrze znam
Ile razy już krzyczałam boleśnie, bo w
milczeniu
Podpisałam kolejny dzień swym własnym
imieniem
W niebie jest inaczej
Podobno nie boli, a jeśli to słodko
Inaczej
Nieludzko
Posłuchaj – przecież to rozpacz serca
Wołającego o kawałek zrozumienia
By mogło samo zrozumieć
To, co odrzuca
I proszę Boga byśmy nie gonili
Po wszystko
I po nic
„stale potrzeba tego co niepotrzebne ... „
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.