Po zimie już tylko blizna
godzin jasnych przybyło
myśl zakwitła krokusem
stół nakryty optymizmem
jak zielonym obrusem
po zimie już tylko blizna
mniej godzin na smutek
swój śpiewnik odnalazł ptak
w sercu miejsce na miłość
pełni szczęścia trochę brak
ale po zimie już tylko blizna
napisany w lutym 2009
Komentarze (20)
Bardzo ładny wiersz z nutką optymizmu. To, co było
przykre, już za nami, rany się zabliźniły. Pozdrawiam
serdecznie:)
Tematyka przyroda, ale blizna wprowadza podtekst, na
szczęście stół już nakryty optymizmem i w sercu
miejsce na miłość, to najważniejsze. Pozdrawiam:)
...jeszcze trochę i rzeczywiście, po zimie zostanie
tylko blizna :)
Tylko gdzie te krokusy i przebiśniegi:))
DZiękuję wszystkim czytającym :)
swicha- gdzie to widzisz? :-):-):-)
2021?:-) :-) :-) Miłego...
Jeszcze troszkę i po zimie będzie blizna. Miłego
wieczorku
Chciałabym,aby ten obraz słowem namalowany już się
urzeczywistnić,a tu trzeba poczekać:) Jeśli mogę
wtrącić trzy grosze,to lepiej mi się czyta "pełni
szczęścia jeszcze brak"-oczywiście z pełnym szacunkiem
dla Autorki .Pozdrawiam.E.
Najważniejsze jest to miejsce na miłość. Miły wiersz.
Pozdrawiam:)
Ładnie, optymistycznie:))
Wiosenne słońce bliznę zagoi
radością sypnie z nieba
optymizmu, optymizmu
teraz nam potrzeba
Pozdrawiam serdecznie
Jak na złość. Jeszcze nie widać zimy końca.
Pozdrawiam wiosennie
u mnie też biało dużo sniegu napadało
pozdrawiam jeszcze zimowo:)
blizna,no nie u mnie. Biało, biało, biało, jak okiem
sięgnąć.Pozdrawiam@