Po zmroku w intymnej...
"Po zmroku w intymnej
czasoprzestrzeni".
01.07.2020r. środa 10:13:00
Po zmroku w intymnej czasoprzestrzeni
Pamiętam jak zjadała mnie modliszka,
Bo to nie była zwykła dziewczyna.
A teraz koszmarem mi są nasze skarby
I to lato w pełni z utęsknieniem
Na to ponowne zapatrzenie.
Ale już dawno nie ma jej.
Nie uśmiecham się rankiem rosy,
Lecz zatapiam się w pracy
Upałem.
Może nadejdzie opamiętanie
I zniknie samotność,
Przecież nie jestem w tym sam.
Przypomina mi o tym moja ziemia
I powiał kojący wiatr.
No i toczy się łagodna podróż,
Taki spacer po Miłość.
Niech ta wędrówka będzie
Odkryciem prawdziwego kwiatu Miłości.
Po zmroku w intymnej czasoprzestrzeni
Znów zanurzyć się
I przeżyć to w końcu w pełni,
I w szczerym odwzajemnieniu.
Jak miło, że jesteście :)
Komentarze (8)
Oczywiście spełnienia marzeń życzę i pozdrawiam
serdecznie.
Spełnienia!
Pisanie o samotności boli.
To nie jest łatwe wbrew pozorom.
Pięknie
Ładnie
Pozdrawiam :)
Jak ładnie :)
Niech się spełni!
Pozdrawiam serdecznie :)
Miło, że dzielisz się z nami swoimi wrażeniami.
Miłego dzionka :)
życzę Ci byś w końcu był szczęśliwy.
Życzę Tobie tego niech się spełni...