Pobudka
Z dedykacją dla marzycieli i...śpiochów;)
Lubię lato...
gdy rankiem wpada
promyk przez okno
na poduszce siada
i cicho szepcze czas wstawać
Potem rzęsy łaskocze
i całuje usta
robi to delikatnie
jakby jedwabna chusta
Poczekaj promyczku chwilkę
nie poganiaj proszę
muszę się ucieleśnić
jestem jeszcze daleko we śnie
A tam się dzieje
historyjek wiele
kilka spraw się toczy
muszę poznać ich zakończenie
zanim otworzę oczy
Ale promyk jest niecierpliwy
przybywa mu słonecznej mocy
więc chcąc nie chcąc wstaję
po długiej bezsennej nocy.
kwiecień 2010
Komentarze (24)
Fajny klimat i pobudka z weną, pozdrawiam ciepło.
To ja do tych pierwszych się zaliczam ;-)
Teraz jest OK. :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję _weno_, rzeczywiście tak brzmi to lepiej,
pomijając już moją bezsenność i tak trzeba w końcu
wstać i poprawić błędy, co właśnie uczyniłam ;)
Miłego dnia :)
nie jest możliwe budzenie się po bezsennej nocy :(
podoba mi się wiersz jedynie w puencie napisałabym
"kiedy nikłym promykom
przybywa słonecznej mocy
chcąc nie chcąc wstaję
po długiej bezsennej nocy"
życzę miłego dnia :)
Fajnie, ciepło.
Droga Teresko pozwól ,że wyjaśnię:) Bezsenność często
mnie dotyka, śpię tak bardziej "w kratkę" , częściej
mam tylko przymknięte oczy i wtedy rozmyślam, w mojej
głowie wiele spraw się toczy ... a potem wstaję
jeszcze bardziej zmęczona. Takie noce mają też swoje
dobre strony , często rodzi się wena ;)) Pozdrawia Cię
serdecznie Renia -też babcia :)
Urokliwie ale... sprawy toczą się we śnie i 'budzę
się' a to dlaczego te noce bezsenne są?
Tu tylko interpunkcja szwankuje, ale jak trochę tu
pobędziesz, to ją doszlifujesz.
I... witaj wśród zakręconych.
Stworzyłaś przyjemny, pełen ciepła klimat:)
Pozdrawiam.
Marek
Dobry! - to na pewno... - umierkowanie dobry albo i
bardzo. sam nie wwiem. w sumie - podoba się:)
Pozdrawiam:)
Podobasie:)
Kasia Sobczyk–Mały książę.
W świecie,gdzie nikt nie kocha róż
Na zawsze ktoś pozostał sam.
Śliczna ta piosenka:)dobrej nocki Renatko:)
I to jest piękne gdy się budzimy i nie wiemy co nas
czeka,trzeba cieszyć się każdą chwilą,piękny
wiersz,pozdrawiam słonecznie Reniu :)
Wiadomo, że kto nie śpi nocami dosypia rankami... też
tak mam, a przed rannym promykiem okna zaciemniam,
pozdrwiam :)