Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

pobudzenie

Pobudzenie waży pięćdziesiąt
pięć kilogramów żywego mięsa,
krwistego steku o smaku mefedronu
i dekstrometorfanu z elastyczną
poświatą taniego alkoholu,
o którym mowa w słowie pisanym
treścią poezji obrzydliwej.

Pobudzenie rozpruwa moje
wnętrzności by wylać się
na kartkę papieru i przemówić
donośnie i ujarzmić świat
w kilku wersach bezbłędnych
spostrzeżeń o klimacie
spowiedzi nieświętej.

autor

nadiś

Dodano: 2011-02-14 07:34:19
Ten wiersz przeczytano 753 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

slonzok slonzok

czy masz jeszcze w zanadrzu coś obrzydliwego,
cuchnącego - to wylej to razem z twoimi pomyjami za
swój klozet a tutaj daj sobie spokój .
Trudno mi się otrząsnąć z tej ohydy

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »