Poburzne życzenie
Czarne chmurzyska mkną po nocy.
Już błyskawice dzielą niebo
na moje, twoje. Deszcz przemoczył
nieśmiertelniki.
Znowu ziębną
rozsłonecznione dni, a ranki
cichną jak mysz. Niechciane ręce
szukają ciepła. Chłód nam zakwitł.
Boję się burzy.
Nigdy więcej.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2016-08-31 12:35:42
Ten wiersz przeczytano 3249 razy
Oddanych głosów: 87
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (97)
Wersy do głębokich przemyśleń, "Niechciane ręce
szukają ciepła", pozdrawiam serdecznie.
Przyciągnął mnie tytuł,
fajny, burze, brak zgody i podziały nigdzie nie są
fajne, a zwłaszcza w rodzinie, świetna mini, ale tutaj
to reguła.
Pozdrawiam niedzielnie, Zosiu :)
DoroteK :)
Ignotus, dziękuję Ci :)
niepogodnie
tytuł świetny choć gorzki, bo pobożne życzenia, to
wiadomo takie raczej nie do spełnienia
kłótnia, awantura, niedopowiedzenia, jak burza... i
cisza odwrócona plecami po niej, boli jak nie wiem co,
masz racje, nigdy więcej niech nam nie marzną dłonie i
nieśmiertelniki
Dziękuję, Grażynko :)
Też nie lubię burz, zwłaszcza tych
gdy chłodem ziębią między ludźmi,
pięknie, bardzo obrazowo o tym jak ludzie potrafią
niestety to niebo dzielić, baardzo poetycko i baardzo
mi się podoba, przegapiłam wiersz gdy sobie zrobiłam
przerwę, dobrze, że teraz na niego trafiłam.
Miłego tygodnia życzę Zosiu i nie tylko, lubię Cię
czytać, bo to czysta przyjemność :)
Dziękuję nowym Czytelnikom :)
Piękny wiersz:)
Jak zawsze, miło było przeczytać.
Miłego dnia:)
trzeba rozszerzać przestrzeń serca a to trudne
Bardzo. Świetny tytuł.
"Już błyskawice dzielą niebo
na moje, twoje" - piękno wiersza ujęte w jednym
zdaniu. Piękne, po prostu piękna.
ZOLE, Promyczku, dziękuję Wam dziewczynki :)