Pocałunek
pamiętasz naszą łąkę i kaczeńce tam.........
Pocałunek
Patrz jak krople rosy,
powoli spływają z lisków
koniczyny.
Pamiętasz rwałeś je by
szczęście mi dać,
zaklęte w pięciolistnej.
Na niebie obłok
uśmiechał się
do nas.
A zazdrosne promienie
słońca ,delikatnie
muskały nam
twarz.
Brałeś dłonie me
i usta
całowałeś tak,
że aż maki czerwieniły się.
A rumiany w skrytości
chowały swoją
piękną twarz.
Twoje oczy
jak rubiny dwa
jak zapomnieć mam.
niezapominaki dałeś mi............
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.