Pocałunek
kiedy brałeś ją w ramiona
bledły gwiazdy
świat przestawał wirować
ponad chmury się wznosiła
drżała lecz nie z zimna
z ust spijała rozkosz
o smaku dzikiego wina
/...kiedyś zapragnęłam Ciebie i to pragnienie trwa do dzisiaj... Twoje oczy są wielkim moim szczęściem.../ Napisany - 11.06.2012
autor
(OLA)
Dodano: 2012-06-29 00:11:10
Ten wiersz przeczytano 1090 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Ola dalej marzy - wciąż o oczach
nie ma jak to zakochana kobieta...
Miniaturka bardzo zgrabna
a zakończenie - rewelacyjne...
*z ust spijała rozkosz
o smaku dzikiego wina* - bardzo na tak
Piękny wiersz. W takich chwilach wszystko znika,
zostaje tylko ta jedna osoba i jej oczy... Pozdrawiam
serdecznie:)
To pocałunek,który prosi o drugi:)Piękna miniaturka
Olu!!!pozdrawiam serdecznie+++
Olu, do Kogo jest skierowany jest ten wiersz?Czy się
mylę? Napisz...co u Ciebie.Pozdrawiam:)
Cudowne ukazanie rangi pocałunki. Krótki, zwięzły, na
temat, ale przede wszystkim pozostawiający po sobie
ślad. Pozdrawiam.
Witaj Olu. Długo mnie nie było. Teraz muszę nadrobić
to co utraciłem sycąc duszę pięknymi wierszami. W
ciekawy sposób piszesz o miłości, bardzo zmysłowo.
Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Piękny, zmysłowy wiersz... można się rozmarzyć...
Milosc i szczescie nie jedno maja imie, przy
pocalunkach zawsze drzymy z rozkoszy.
Pozdrawiam serdecznie z daleka.
Krótko a tak treściwie i delikatnie...
Podoba mi się. :)
witaj,w każdym Twoim wierszu tyle delikatnej kobiecej
namiętności,ukłony
OLU
- kilka słów -
a tak wiele wyrażasz
taka miłość jest cudna
ona nie drży z zimna tylko...
pozdrawiam Olu:)
tu się nie ma co zastanawiać - Dorotko - gwiazdy
bladły ... a świat zaczął wirować - Krzemanko
bardzo namiętnie, gorąco, wręcz niesamowicie (tak się
zastanawiam czy nie powinno być "gwiazdy bladły")
pozdrawiam :-)
Wrocilam... :)