pocałunek
ekfraza do obrazu Klimta "Pocałunek"
gdyby nawet całe złoto milczenia
opadło z nieba na ziemię
do jej zniewolonych stóp
nie zmieni to ich rzeczywistego
połączenia na poziomie
tajemnicy świata
zatraca się początek z końcem
jego zieloność i jej kwiaty
zatraca się wątek interpretacji
tam gdzie zaczyna się miłość
autor
Roxi01
Dodano: 2017-02-24 21:53:25
Ten wiersz przeczytano 1085 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
miłość zasłania i dobrze
i płynę za tobą krok w krok...:)
Ładnie.Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam + zostawiam
Dotąd nie znałem tego austriackiego
malarza, ale dzięki Tobie wiem,
że był to czołowy przedstawiciel
modernizmu.
Przy okazji obejrzałem dostępną
w internecie galerię jego
obrazów.
Tym bardziej więc jestem w stanie
docenić Twoją poetyczną i piękną
ekfrazę do jednego z najznako-
mitszych obrazów A. Klimta.
Cieplutko pozdrawiam Roxi:}
pięknie opisałaś miłość namalowaną ręką Mistrza :-)
pozdrawiam
świetny wiersz i dziękuję Ela, bo dzięki Tobie
zobaczyłem obraz i już wiem co to ekfraza:) ucałowania
Bardzo się podoba!
Pozdrawiam :)
podoba mi się. bardzo.
Piękna refleksja
Swietnie podana plynna granica pomiedzy zauroczeniem,
porzadaniem i miloscia. Moc serdecznosci.
Pięknie.Pozdrawiam serdecznie:)
ciekawa refleksja na temat miłości
Pięknie to ujęłaś w wierszu. Pozdrawiam
Bardzo...
pozdrawiam:)