Pocałunki
Twe pocałunki są jak narkotyk-wystarczy raz spróbować by sie uzależnic...
Spadają mi na twarz pocałunki
Na policzki, skronie, czoło
Lecz na usta spaść nie mogą
Uciekają, bawiąc się w chowanego
Aż wreszczie..
Zatrzymują się w poblizu warg
Chcę je złapać, bięgną dalej
Nie dogonię ustami
Pocałunków które tak mnie podniecają..
Jeśli śmierć to Twój pocałunek.. to całuj mnie wiecznie__;*
autor
jagodzia018
Dodano: 2009-07-10 15:41:07
Ten wiersz przeczytano 808 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
W tym jest łaknienie......
łakome usta pragnące pocałunków...dogonić smak
zmysłowego dotyku warg,,,,,,,,pozdrawiam
Ciesz się z tych pozostałych pocałunków :)