Pociąg...
Czekam…
Widzę spotkania ludzi po latach
Zapracowanych biznesmenów
Młode małżeństwa
Zaczytanych studentów
Mija kolejna minuta
Głos w głośniku oznajmia
„Pociąg z Kielc do Katowic przybędzie
Z pół godzinnym opóźnieniem”
No cóż, kupię ci czekoladę.
Mija kolejnych 40 minut.
„Pociąg z Kielc do Katowic
Podjeżdża na peron 4”
Widzę twój wzrok…
I wiem, że to nie jest ważne
Jak bardzo bolą mnie nogi.
autor
shazer
Dodano: 2006-07-21 20:24:16
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.