Pociągiem przez życie
jak pociągi biegniemy każdy własnym
torem
zwrotnice przeskakują rozumu wyborem
szybkie tur!tur!czasami zwalniamy nie
wiedząc
dumamy rozważamy ...tur!tur!tur!ruszamy!
nie wierzą w mądrość intuicyjnych
wyborów
kiwają głowami- szaleństwo! tur!tur! do
przodu!
maszynista najlepszy- wszystkie mapy w
głowie
prowadź mnie Duchu Święty -ja odpocznę
sobie
jedziemy -wokół sprawy -ten wsiada ten
wysiada
z tym miło pogadać tamten wskoczył w
biegu
chciałby pojechać z nami na gapę bez
biletu
szaleniec!myślowa nędza! mrmrr...kot
potwierdza
Komentarze (19)
Bardzo ciekawie o życiu.
Ja już dawno zwolniłam.
Pozdrawiam serdecznie.
Rzeczywiście. Jak pociągi biegniemy przez życie. Sam
czuję, jakbym jechał oszalałym ekspresem. Gdy mój
pociąg grozi wykolejeniem marzę, by maszynistą była
Siła Wyższa. Dobry wiersz. Pozdrawiam.:)
świetny wiersz! jestem pod wrażeniem :)
Podróże kształcą...
Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawie opowiedziany... Pozdrawiam 'D
Przez życie na spokojnie, czasami pociągiem.
Pozdrawiam
ciekawy wiersz-pozdrawiam serdecznie
Zatrzymał mnie ten wiersz Joanno,podoba mi
się.Pozdrawiam serdecznie
NIE WIERZĄ ĄĄĄ:)pzdr:)
"nie wierzę w mądrość intuicyjnych wyborów" holender
jasny a mnie intuicja prowadzi przez życie i do Boga.
I jak mi się wydaje Duch Święty często przez te drzwi
wchodzi
Witaj Asiu:)'nie wierzą'-ludzie nie wierzą.Ludzie
rozważają,a ja ufam ,że nic nie jest przypadkiem i
lubię zwroty pod ostrym kątem.Koty też nie
intelektualizują-instynkt....a jest taka nić
porozumienia ze zwiarzakami(jeśli się ich nie
niewoli,nie krzywdzi-szczególnie na sympatię kota
trzeba sobie zasłużyć).
W tym wszystkim czas gna niezależnie od tego co tam
wymyślimy:)
Witaj moja imienniczko :) Przyciągnął mnie tytuł
wiersza, a i dalej stwierdzam ciekawie, choc parę
drobnych poprawek by się przydało. Jako środek
artystyczny stosujesz onomatopeje, ale drugą strofę
zaczynasz od " nie wierzą " - i tu trudno się połapac
o kogo chodzi.Co do kociej natury, one zawsze chodzą
swoimi ścieżkami, przywiązują raczej do miejsca, nie
ludzi, a w zyciu chodzi o to, aby miec gdzie i umiec
się w tym biegu zatrzymac. Wiersz na pewno skłania do
refleksji. Pozdrawiam ciepło :)
ciekawie, lubię takie wiersze z podróży :-)
Zawsze nastąpi-to nieuniknione-czas gna:)Nie nad czym
tyle myśleć:)))
Koty wiedzą i psy też-więcej niż człowiekowi do głowy
przyjdzie:)Ale to element wtrącony:)Pzdr.