Pociemniało
Pociemniało u nas w domu
poginęły świateł blaski
odszedł dzień ze starym rokiem
ciepła i świątecznej gwiazdki
Dookoła ciemno szaro
w dali słychać odgłos burzy
ciemność rozdarł nóż błyskawic
nic dobrego to nie wróży
Stroik znalazł miejsce w koszu
świecy dym się w kącie snuje
poświąteczny spokój w domu
szeptem z piecem pogaduje
W huku petard, rac, szampana
minął czas po sylvestrowy
długa lista postanowień
ma być chęcią do odnowy
Niespełniona będzie większość
to wiadome jak co roku
choćby zwolnił czas nikczemny
nie dotrzymam już mu kroku
Może lepiej nic nie pisać
nic nikomu nie przyrzekać
będę mógł na Rok miniony
się pożalić, ponarzekać
Komentarze (7)
Bardzo dobra refleksja.
Może nie będzie tak žle
Dobranoc:-)
Rytmicznie i aktualnie :)
Rytmiczny ośmiozgłoskowiec
z ciekawym tekstem.
Miłego wieczoru:}
Mniej postanowień, mniej rozczarowań :o)
Fajnie się czyta.
Dla mnie święta kiczem pachną,
baśnią, pieśnią, dymem z magią
nierealne opowieści,
coś co bawi - strachem pieści.
Czy to jest postanowienie noworoczne? A kysz, oby nie
było na co narzekać! Fajnie się czyta. Pozdrawiam :)