Pocieszanka
Mimo, że szaro, buro, ponuro,
sunie po niebie chmura za chmurą,
patrz, gdzie prześwity, gdzie miejsca
jasne,
tam się marzenia kokoszą własne.
A kiedy lunie z nieba obficie,
jakby w toaście, lecz uroczyście
szampan rozlano, nie psiocz jak panna,
którą oblano, miej inny wariant...
na tę wariację - jesienną pluchę.
Wiedz, że to niebo okaże skruchę,
jeszcze nie teraz, jeszcze poczekasz.
Wkrótce się będziesz słonecznie
uśmiechać.
autor
marcepani
Dodano: 2020-10-24 15:22:37
Ten wiersz przeczytano 1024 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Dobrze rozpocząć dzień taką pocieszanką, dajacą
nadzieję.
Pozdrawiam ciepło
Wierzę, że po obecnej szarości, plusze,
wcześniej czy później znów słoneczko zaświeci,
pogoni nad Polską zwisające chmury,
Ojczyzna ponownie szczęśliwą być zechce.
Piękny wiersz. Wiem, wiem, że dotyczy
normalnej słoty, szarugi jednak nie wytrzymałem
i to co chciałem to napisałem...
Serdecznie pozdrawiam życząc zdrowia,
cieszenia życiem i miłego, spokojnego weekendu :)
Ładnie, z dużą dozą optymizmu :)
Fajnie pocieszyłaś.
Pozdrawiam :)
Pocieszyłaś:)))
Witam,
w sam raz na jesienną słotę...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Przeczytałam i poczułam się pocieszona:) W finale
czytam sobie
"Wkrótce się znowu będziesz uśmiechać."
- dla rytmu, ale to nie mój wiersz.Miłego dnia:)
Wszystko to, co szare i brzydkie ustąpi niedługo
kolorom i pięknu. Przyjemny wiersz dający nadzieję,
bazujący na cykliczności w przyrodzie jak i w życiu.
Ślę moc serdeczności.
Ale ładnie i miło się zrobiło.Pozdrawiam.
fajna pocieszanka a do tego
szampana szklanka kupuję:))
pozdrawiam serdecznie;)
optymistycznie
po smutku bywa radość a po ulewie pogoda :)
Fajnie z nadzieją. :)
Pozdrawiam :)
Ostatni wers ma sylabę za dużo. Może mała przeróbka
np:
"jeszcze nie teraz, jeszcze poczekaj,
by móc do słońca znów się uśmiechać".
Miłego wieczoru :):)
Jednym z ulubionych bon-motów mojego ojca było: "Nie
ma złej pogody. Są tylko nieodpowiednio ubrani
ludzie."