Pocieszenie
Dla mojego drogiego aniołka Kfiatuszka, która czasem niezbyt dobrze się czuje na tym świecie....
Czujesz się samotna, lecz nikogo to nie
obchodzi,
szukasz wciąż czegoś, co ci życie
osłodzi,
znów się załamałaś, nie chcesz już żyć,
po co na tym brutalnym swiecie być?
Nie możesz spać po nocach, kogoś Ci
brak,
trzymaj się, wiem, że cierpienie ma gorzki
smak.....
Nie płacz, jestem z Tobą, to samo czuję,
też w agonii po ciemnych ulicach się
snuję,
ale to nie koniec, podnieś się i spójrz w
słońce,
kiedyś rana się zagoi, zignoruj swe serce
bolące...
Komentarze (1)
Od tego ma się przyjaciół, aby pocieszyli i
przywrócili chęć życia.
Pozdrawiam. :)