Początek końca
Czy możesz poprowadzić mnie za rękę?
Choć ten jeden jedyny raz
Zrób to proszę
Bo niedługo moje życie
Stanie się początkiem bezkresnego końca
Anioł despotyczny dzwi nam otworzy
Do miejsca różnic scalonych
Gdzie słońce wieczność zachodzi
Enigmatyczne światło zaprowadzi nas
Na koniec świata
Gdzie księżyc zgasł
Gdzie gwiazdy żebrzą o wiatr
A chmury pełzają ku drzewom
Tu wszystko jest takie proste
I widać stąd cały ten świat
Którego zawsze bałam się dotknąć
Którego nigdy nie chciałeś mi dać...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.