Początek końca.
Brudy za każdym razem bardziej brudne
Kłamstwa coraz bardziej szkodliwe
Bez odpowiedzi pytania tak trudne
Niemożliwe pozostaje tak bardzo
niemożliwe.
Gdy każdy człowiek w szlamie się nurza
Gdy bliźniego terrorem niszczy bliźni
inny
Gdy dusza ludzka się wynaturza
A świat staje się coraz bardziej zimny.
Przestają mieć znaczenie dobre uczynki
Przestaje boleć sumienie bez słońca
Ściszone myśli kłębią się jak młynki
Wiemy, że to początek końca!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.