Z początków mojego świata
Mam tylko kilka migawek.
Pamiętam zapach ulicy,
pierwsze przyjaźnie,
niewypał znaleziony na podwórku
i najważniejsze – jednopokojowe
szczęście,
w nim my – czwórka dzikich lokatorów.
autor
krzemanka
Dodano: 2018-08-13 19:10:01
Ten wiersz przeczytano 1375 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (75)
niby niewiele zostało w pamięci, a jednak wystarczy,
żeby budować
Dziękuję Marto i AMORZE za wgląd i opinie o
miniaturze. Pozdrawiam:)
ależ tu dużo do myślenia, pole do popisu wyobraźni -
ja jako czytelnik ze swoimi doświadczeniami, światem,
światami...pewnie odbieram to inaczej niż zamysł, nie
wiem... ale każdy czytelnik ma do tego prawo :) Podoba
mi się. Pozdrawiam
Śliczny wiersz, pozdrawiam :)
:) Miłego wieczoru Alino.
KrzemAniu...
Dziękuję Danusiu za miłe słowa o miniaturze i
pozdrowienia. Miłego wieczoru:)
Witaj. Usmiecham sie do ciebie i twoich ciepłych
wspomnień. Pięknie napisałaś o tym co nadaje życiu
sens.
Moc ciepłych serdeczności.
Dziękuję: Wando,Cyrylu i żukel za poparcie dla
przekazu i uśmiechy. Miłego wieczoru:)
Ładne wspomnienie...pozdrawiam
:-)
Wracając do wspomnień, odmładzamy siebie :)
Miłego dnia :)
:)
a i owszem udało i czekam... na cd. buziaczki
Cieszę się Jagódko, że udało mi się Ciebie
zainteresować. Pozdrawiam:)