Poczciwa rodzina
Liście nie pożółkły tej jesieni
Ty nie wróciłeś z dalekich krajów,
a ja wciąż robię ten sam swetr na
drutach
Inni ludzie przeczytali już
wszytskie książki Prusa
i kochają się wśród drzew
Kto każe pójść nam do kościoła
i zasadzić nasz pierwszy krzew?
Dzieci mamy mądre,że aż chorowite
Blade twarze tego domu,
oto co zrobił z nich świat
"Kochasz mnie jeszcze?" pytam,
słodząc słówka
Piszesz że tak,
ale ja wiem że to wymówka...
autor
maggy
Dodano: 2009-04-08 20:04:55
Ten wiersz przeczytano 567 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
nadzieja, że miłość wróci. ale też zachowanie pozorów,
że się kochają. proza życia... dobry wiersz.
Interesujący wiersz. Pozdrawiam.
Wiersz piękny, autentycznie dramatyczny.
Niestety, przykładowe robienie swetra urzeka tylko
czytelnika. Życie przynosi zbyt dużo
bólu.