W poczekalni
W poczekalni na lepsze jutro,
w przymierzalni na dobry stroj,
odpowiednio do pory roku
czekam
i niose radosc,
czekam
i czuje chlod,
kwitne,
jak zolty kwiat,
slysze
kazdy ton
kazdej minuty
zal
az zauwazam piekno,
moge je nawet dotknac,
ale czasem trudno
sie nim podzielic
w odleglosci,
sa male nadzieje ze skroci sie
kiedys...
i gdy minie ten deszcz,
bedzie tak jak chcesz,
mam taka nadzieje.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.