Poczekam...
Sięgać do nieba po błękity obrazów
Chwytać w ramiona mięciutki, puszysty
puch
Poskakać w mgle, zanurzyć troski i bóle
Spojrzeć beztrosko błogim uśmiechem na
świat…
Obłoczki pierzaste i jakże wzorzyste…
Jeszcze nie teraz, nie dzisiaj, nie za
chwilę
Ku wam białe dłonie otwarte wyciągam
Bujam oczęta spragnione milionów gwiazd
Czuję rozkosz rozbawionych do bólu ust…
Poczekam … Zegarze pobij jeszcze dla mnie?
autor
żukel
Dodano: 2018-07-13 10:56:28
Ten wiersz przeczytano 731 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Skoro mój wiersz Tobie się podobał, to poproszę o
uznanie w postaci głosu. :)
Warto jest długo żyć. Ale gdy nieuleczalna choroba i
bóle trawią ciało, to człowiek marzy o śmierci jak o
wybawieniu.
Z zaciekawieniem przeczytałem.
Pozdrawiam serdecznie :)
Czasami, a wręcz często tak w życiu jest, że nie ma
innego wyboru jak tylko czekać, pozdrawiam serdecznie
:)
Zegara nie oszukasz ale można to życie dobrze
wykorzystać albo zmarnować. Życzę tego drugiego i
pozdrawiam
Wiersz robi wrażenie.
Śliczny, lekki wiersz.
Refleksyjny, ciekawy przekaz.
Pozdrawiam
masz rację niech zegar bije a Ty ciesz się każda
chwilą:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Trzeba wykorzystać każdą chwilę, dopóki bije.
Pozdrawiam :)
nie czekaj, bo czas ucieka :)+
Ja bym nie czekał, bierz w Swoje ręce,
wszystko co wokół, szybko czym prędzej.
Pozdrawiam Żuczku.Miłego dnia.
Ciekawa refleksja pozdrawiam ze szpitala
Ciekawy wiersz pozdrawiam