Poczet władców PRL
Biografioły
Bolesław Bierut
To taki Andrzej Duda czasów PRL-u
Wykonywał rozkazy, a kiedy zmarł Stalin,
To pojechał po nowe. Wnet go pochowali.
Z Władziem Gomułką
Kłopot był, bo to samo zawsze gadał w
kółko,
Ale gdy kiedyś zaczął majstrować przy
cenach
I wojsko nie pomogło. Już Gomułki nie
ma.
Edward Gierek
Chciał ludziom dać dobrobyt, więc zrobił
karierę.
Awansował, lecz także władzę swą
utracił,
Bo nikt mu nie powiedział „Kredyt trzeba
spłacić”.
W Stasiu Kani
Chcę znaleźć coś dobrego, ale ani-ani,
Jednakże – i to wielką zasługą jest jego –
Choćbym szukał – nie znajdę na niego nic
złego.
Wojciech Ślepowron J.
Przy nim nawet filozof powie tylko
„Wot!”
Bardzo dziwny przypadek. Wciąż się kłócą o
to,
Czy był mądrą kanalią? Głupim patriotą?
Komentarze (17)
Świetne ironiczne podsumowanie owych władców
hahaha...umarł król niech żyje król...następni też nie
lepsi...pozdrawiam
Ciekawie, oczywiście świetnie napisane, a poza tym za
Waldkiem sobie pozwolę...
Dobrego dnia życzę.
Witam Michale. U Ciebie jak zwykle. O jakbyś
potrzebował więcej podobieństw to Bolek jak i Andrzej
nosili spodnie. Istny Duda. Łatwo Ci tymi kamieniami
rzucać. Ale tak już masz. Plusa zostawiam za
pomysła:))))
Jeden lepszy od drugiego...
Pozdrawiam Michale:)
Marek Żak - Jugosławia w praktyce nie należała do
bloku, bo z niego wyszła w 1949 roku. Wcześniej
należała i nawet w Belgradzie była siedziba
Kominformu. A to, że Jugosławii udało się wypracować
tę swoją "trzecią drogę" i zapobiec "bratniej pomocy"
ZSSR, to właśnie zasługa Tity.
Ciekawie. Każdy z władców miał swoją historię.
Rozwinęła się ciekawa dyskusja. Pozdrawiam serdecznie.
Dobre
Fajne ironiczne przypadki...kształtują się
następne...kocham Węgrów cztery lata wojenne ojciec
mój miał u nich dom.Pozdrawiam.
Jugosławia w praktyce nie należała do bloku i miała
bardzo dużą autonomię. Wymienna waluta, otwarte
granice, prywatna inicjatywa, masowa turystyka,
miliardy marek od emigrantów z zachodu były tylko tam.
Co do Węgier, Nagy dobrze chciał, ale zawiodło go
poczucie realizmu. Pozdrawiam
Świetne
:)
Dziękuję za odwiedziny
anna - pytasz, jakbyś nie wiedziała. Pytasz, jakbyś
nie wiedziała. Prezydent Duda nigdzie nie musi
jeździć. Może nawet pójść pieszo. Do swoich mocodawców
na Nowogrodzką ma raptem 40 minut marszu...
Marek Żak - Każdy oceniając te czasy ma nieco inną
optykę. Dla mnie z przywódców "naszego bloku"
najlepszy był jednak Tito, a jeśli chodzi o Węgry- to
bardziej cenię Imre Nagy'ego od Kadara...
Patrząc z perspektywy innych krajów, nie byli gorsi od
innych. Najlepszy w sumie był Kadar, który jednak
wyprowadził Węgry po rewolucji i po cichu zbratał z
Zachodem, a Budapeszt za jego rządów był stolicą
wschodu.
:)
Wszystkie trafione w punkt. Esencja prawdy. Miłego i
udanego dnia:)
Do kogo jeździ prezydent Duda po rozkazy?