pocztówka
na stryszku mieszkam u wyobraźni
mam cudny widok na miałkie życie
w sąsiedztwie nieba promienie słońca
wdziewają smugom ćmy skrzydłolice
tutaj rozwieszam na pajęczynach
wizje co snują się jak przybłędy
i strzępy szeptów z przyślepych kątów
w omszałych flaszach zamykam cienkich
cóż chyba radzę sobie jak umiem
czas się rozpłata cicho na dwoje
codziennie miejsca więcej mam jakby
i w zakamarkach coraz przestronniej
autor
Alicja
Dodano: 2008-02-21 16:00:15
Ten wiersz przeczytano 659 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Bardzo oryginalnie Alu i świetnie, jak zawsze....
Skojarzyło mi się z Twoimi słowami :)
Wchodzę cichutko na taki stryszek,
bo też chcę parę schować rozterek,
łez, co zawisły na rzęsy końcu
zamyśleń, westchnień i poniewierek
Pozdrowienia ze stryszku egzystencji- osobliwe to i
frasobliwe.Tak bywa, jak czesto zamykamy sie w pewnej
skorupce-ta znajdujemy siebie...
Orginalne ujęcie tematu, unikalne, zaskakujace- typowe
i charakrerystyczne dla TWojej
twórczości.Brawo./Sawusiu/
Wiersz pobudzający wyobraźnię-rozniecający marzenia i
stawiający cele na przyszłe życie bo ta pocztówka może
się zamienić w widok za oknem-nie dziwię się, że masz
tyle piórek:)
można poczuć jak rozpychasz tę swoją poetycką
wyobraźnię i jak robi się coraz przestronniej wokół
Ciebie.
Bardzo spodobał mi się Twój wiersz, przeczytałam parę
razy i odkrywałam za każdym razem coś nowego...i
tylko"wdziewają smugom ćmy skrzydłolice"jakoś nie mogę
zaakceptować, to już zbyt,jak na mnie,abstrakcyjne