pocztówka z potencjałem
chmury strzępią się jak prześcieradło
w tej materii drzemie potencjał burzy
albo
ulewnego deszczu
można powiedzieć o oberwaniu duszy
po ekspansji gorąca
kiedy poryw
uniesie piach
aż w oczy zapiecze
pojedyncze maleńkie ziarenko
autor
grusz-ela
Dodano: 2019-06-13 19:41:49
Ten wiersz przeczytano 1161 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Wielki potencjał jest w tej refleksji.
Arku, Mariuszu, KZ, dziękuję bardzo.
Maleńkie ziarenko, a tyle cierpienia. eh
A u mnie cisza (przed burzą?).
Pozdrawiam
nie ma co płakać ani się złościć wróci słoneczko i
promień miłości :)
Stefi, Gabi, dziękuję Wam.
Refleksyjnie, fajnie.
Dobrego dnia Grusz-Elciu:)
...ziarno piachu, równie uwiera w oku jak sól...łza
naszym wsparciem
ciekawa metaforyka...miłego dnia Elu:))
U mnie w nocy zdrowo popadalo. I poranek rześki, uff.
Pozdrawiam
Ciekawy tytul, refleksja.
Wiersz akurat na pogode u mnie.
Lacze pozdrowienia :)
U mnie wciąż błyski z oddali. Sucho, gorąco, duszno.
Dziękuję Wam za komentarze.
Dobrej nocy :)
O 9.00 rano było 16`C, o 17.00 już 30`C, a o 20.00
zanim zaczęło padać, grad wielkości fasoli :( A niech
to wszystko się ...
Pozdrawiam :)
U mnie też burza. Już druga w ciągu trzech dni. Ale za
to w duszy spokój.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
- fajne przejście z chmur po duszę i odczucia -
głębokie - meteopaci tak mają.