Pod brzozą
Po deszczu niebo
się rozjaśniło
a promienie słoneczne
pieściły ziemię
usiadłam pod brzozą
nad sadzawką
ze wzrokiem
utkwionym w obłoki
a one pędziły
niby stado
spłoszonych ptaków
siedziałam tak i marzyłam
wszystko pachniało świeżością
kiedy cisza niebios
zajaśniała w czerwieni
zachodzącego słońca
żaby zaczęły rechotać
swoją ulubioną melodię
przypominając mi wieczory
z młodzieńczych czasów
autor
saba
Dodano: 2014-04-22 21:08:33
Ten wiersz przeczytano 1812 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Przepiękne wspomnienia wśród
przyrody. Pozdrawiam cieplutko.
Ładnie rozmarzasz, pozdrawiam ciepło :-)
Jakże piękny wiersz! Aż przeniosłem się w to miejsce.
Rozmarzony "motyl".Piękny.Cisza w połączeniu z urokiem
przyrody sprawia, że najpiękniejsze chwila życia
powracają przed nasze oczy.Pozdrawiam i uśmiech
zostawiam :-)
Klimat wiersza jak z obrazka.Pozwól, że i ja się
przysiądę. Pozdrawiam sabo
uwielbiam ten wiersz
pozdrawiam CIĘ stokrotko ...
Zazdroszczę, uroczych miejsc:))
Oddychasz czymś, czego w mieście nie ma. Czystym
wiejskim powietrzem.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek
Stawek pod brzozą,rechot żab-to ciepły maj. Wspomnieć
miło i ckliwie.
Pięknie
Pozdrawiam
Ładny obrazek w pięknym wierszu;) w brzozach jest
dusza i magia :)Pozdrawiam.
rozwiosenniłaś wierszem atmosferę, oj chyba już
czujesz maj.
Sama ze wspomnieniami pod brzozą. Miło pozdrawiam
pod brzozą piękna różyczka siedziała o dawnej miłości
ślicznie
wspomninała
PIĘKNY WIERSZ
pozdrawiam CIĘ KWIATUSZKU
Pieknie napisane,pozdrawiam
Niesamowite, jak słowami można malować obrazy, ale do
tego potrzebna jest wrażliwość, którą odczytuję między
wersami słów Twojego wiersza. Pozdrawiam.