pod czaszką
myśli wbijają się jak szpile
trzymam głowę żeby nie odpadła
mam wszystkiego dość
i jeszcze ten przylepiony smutek
którego nie chcę
trzyma się jak „ wrzód na tyle”
niewzruszony
uparty jak osioł
nie chce odpuścić
jednak jestem twarda
nie zapalę
autor
nowicjuszka
Dodano: 2015-07-10 23:53:02
Ten wiersz przeczytano 3850 razy
Oddanych głosów: 78
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (121)
trzymam kciuki, żebyś wytrwała w postanowieniu:)