Pod latarniami
"Pod latarniami".
17.10.2014r. piątek 10:54:00
Pod latarniami
Chodzą napaleńcy
Między nagimi dziewczynami.
Mnie tak nie było
I przyszedł do mnie anioł
Inni pozostali rozczarowani,
Bo ów anioł przygarnął mnie,
Człowieka cierpiącego.
Straciłem rytm,
Bo zakochałem się
W bardzo młodej kobiecie,
tak, tak,
Takie było me ograniczenie
W porannym krzyku.
Dlatego dziękuję Ci Panie,
Że nie chodziłem, że napaleńcem nie
byłem
I nagimi dziewczynami się nie bawiłem,
Dziękuję, że anioł się pojawił,
Bo ja nie lubię dni samotnych,
Więc teraz aranżuję spotkanie,
Oby się w końcu udało,
Bo ja kocham Cię kochanie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.