Pod londyńskim niebem
Napisałam go po powrocie z Londynu w zeszłym roku.
Pod londyńskim niebem
słońce pięknie ogrzewa
wiosna w pełni
a może zaczątek lata ?
W ogrodach pąki róż pękają
ukazując swoje barwne płatki.
Dookoła widać rabaty
różnokolorowych kwitnących kwiatów.
Widzę drzewo figowe
a na nim ogrom owoców
już dojrzewających.
Czy to już lato czy wiosna jeszcze.
Któż to wie.
Wracam do kraju
a tu zima mnie wita .
Wszystko śniegiem zasypane.
Komentarze (29)
Rozmarzyłaś tą wiosną pod londyńskim niebem:)
Wszyscy jej tutaj oczekujemy:)
Pozdrawiam:)
Marek
Ładny wiesz moje klimaty, pozdrawiam cieplutko :)
Ładny obrazek namalowałaś słowem
pogody kapryśnej...
Słonecznej niedzieli Jagódko:)
Dziękuję Maciek.J masz rację przymiotniki piszemy z
małej litery.
Pozdrawiam pięknie :)
Piękny i przyrodniczy wiersz, pozdrawiam :)
wszystko pięknie
tylko londyński jako przymiotnik z małej litery bym
napisał
pozdrawiam jagódko
Tańcząca z wiatrem owe figowce rosną w Londynie w
parku w pobliżu Buckingham Palace. Dziękuję pięknie za
odwiedziny i miłe kometarze.
Ni to poezja, ni proza poetycka. Jeden przypadkowy
rym i w dodatku częstochowski, jak i poszatkowanie
obserwowanego na wersy nijak nie czyni z tego tekstu
wiersz. Z liryką się tutaj u ciebie nie spotkałam
jagodo - może innym razem... pozdrawiam.
Bardzo ładny, obrazowy wiersz, nie wiedziałam, że
owocujące figowce można spotkać pod Londynem.
Miłego dnia życzę:)
Do szczęścia mi nic nie trzeba,
wystarczy moja dolina i nad nią
skrawek nieba.
Ładny obraz namalowałaś słowem.
Pozdrawiam
Fajnie i ciekawie napisany:)pozdrawiam cieplutko:)
U nas chociaż zimno ale sympatyczniej i swojsko.
Londyn znam że zdjęć tylko...
Ciekawy.
Pozdrawiam ciepło :*)
Taki u nas klimat
Pozdrawiam
Sprawdż dookoła, może się mylę
Miłego:-)