POD MASKĄ ...
Życia nie można wciąż okłamywać
bo każde kłamstwo kiedyś wypłynie
zwłaszcza w miłości choć zaślepionej
chcę dobrze myśleć o swej dziewczynie
bo każda prawda chociaż bolesna
łatwiej się goi łatwiej wybacza
bo ideałów na świecie nie ma
lecz pewnych granic się nie przekracza
czy w kłamstwie szukasz wytłumaczenia
liczysz na litość czy na poklaski
ja wiem kto pisze tym bardziej przykre
napisz wprost do mnie lecz już bez maski
autor
wojtek W
Dodano: 2015-03-12 20:50:28
Ten wiersz przeczytano 1110 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Skoro prosisz Wojtku,
to pewnie napisze,większość ludzi nosi maski,a jak
ktoś jest szczery do bólu tak,jak ja,to taką osobę
najchętniej by się
rozstrzelało:)
Miłego wieczoru życzę:)
Jeżeli prosisz, to piszę bez łaski. Wiersz Twój
szczery, ładny, składny, rymowany, delikatny.
Pozdrawiam też szczerze.
Bardzp dobry zyciowy przekaz pozdrawiam