Pod nadzorem...
Opatrzności
Z góry przemyślanego boskiego planu,
żaden śmiertelnik, choćby nawet chciał,
próbując podważyć na różne sposoby,
nie ma takiej mocy, by go unieważnić.
Dając możliwość racjonalnego używania
wolnej woli i rozumu, Pan Bóg byłby rad
z roztropnych ludzi nie czyniących zła,
a pomagając swoim bliźnim, żyli godnie,
w zgodzie z Dekalogiem, ze sobą i naturą.
Swoich poddanych zagubionych duchowo,
częstokroć sprowadza na właściwą drogę,
z której chcąc nie chcąc często
zbaczają.
Smuci się też, kiedy nie doceniają darów,
jakie im w dobrej wierze niebiosa
zsyłają.
"Los jest nicią, której jeden koniec trzyma w swoich rękach człowiek, a drugi znajduje się w rękach Boga"
Komentarze (160)
Dziękując za wgląd i miły komentarz,
serdecznie pozdrawiam, Uleczko :)
Pięknie...wersy zatrzymały na dłużej :) Pozdrawiam
ciepło :)
Dziękuję Kaziku za przeczytanie :))
Bardzo mądre wersy, zgadzam się całkowicie z mądrym
przesłaniem, pozdrawiam ciepło.
Dziękuję Grażynko za przeczytanie i poparcie dla
wiersza.
Miłego dnia życzę :)
Tak, warto żyć zgodnie z Dekalogiem, też tak uważam,
pozdrawiam serdecznie, Wandziu z podobaniem dla
wiersza :)
:)
Nadzór pewnie jest konieczny-pozdrawiam,dzięki za
wizytę :-)
Dziękuję karenko za wgląd do wiersza i ciekawy
komentarz :)
niezwykle refleksyjnie- tak właśnie często w życiu się
zdarza,kiedy zamykamy się na te dary,nie żyjemy
naprawdę:)witam serdecznie i pozdrawiam
Tobie również, Małgosiu :)
Wspaniałego 2019 roku Wando :*)
Tobie również, Magdo :)
Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.
BordoBlues, bardzo dziękuję za wyrazy współczucia.
Do Siego 2019 Roku, waldi :)