Pod obstrzałem
Lubię fiolet i zielenie
kwiaty w maju gdy jest wiosna.
Blaski oczu w uniesieniu
takty bluesa - wiersz Miłosza.
Lubię marzyć w twoich skrzydłach
przeczesując bujne włosy.
I opalać się na wydmach
jeść banany i kokosy.
Naśladować czekoladkę
karmić wydry i żarłacze.
Z tego mam nie lada gratkę
gdy lornetka po mnie skacze.
Komentarze (9)
Podobają mi się w tym wierszu swojski, relaksowy i
ciepły letni klimat oraz ładne niewymuszone rymy.
ciepło,..on,Ty....jesteś tu jednym słodkim
figielkiem,super to napisałaś,taki ciepły letni
wierszyk...
bo spojrzenie jest indywidualne bo dobrze być sobą
niech inni patrzą Dobry wiersz figlarny
Fajnie, wakacyjnie, czuć nutkę beztroski i swobody,
wierszyk lekki i przyjemny!
Wakacje wyskakują z Twojego wiersza połączone we
wspomnienia i to mi sie bardzo podoba. Człowiek
automatycznie przymyka oczy i marzy...
Jaki letni wierszyk. Ładna forma, zgrabne rymy i
metafory. Czyta się z przyjemnością :)
radosny, pogodny i z kolorowa nutka napisany wierszyk
Hi hi... Nieźle. Nutka ekshibicjonizmu.... Rytmiczny,
nieco frywolny wierszyk, pewnie prosto z wakacji.
ciepły klimat Twego wiersza...jeśli lubisz to
wszystko.....a co tam....niech sobie ktoś
pozazdrości...