Pod Osłoną Nocy
Ciepła Letnia noc
Na tarasie rozłożony koc
Na kocu para oczu leży
I patrzy w gwiezdne niebo
Marzy i śni na jawie
O spełnieniu pragnień
Które w sercu kryje
Wraca wspomnieniami
Do tych chwil cudownych
Gdy serce i dusza
Stanowiły jednolitą całość
Wypatruje w nich szczęścia
Może odpowiedzi na to
Czy ma jeszcze mieć nadzieję
Na to że choć jedna spadnie
I przyniesie ukojenie
Wymarzoną jedną chwilę
Kiedy stanie się spełnienie
I znów przyjdą takie chwile
Co przyniosą odetchnienie
W noc gwieździstą ma pragnienie
By spełniło się marzenie
Które z duszy sie wyrywa
By do serca znaleźć drogę
I Zagościc w nim na zawsze
Komentarze (1)
Życzę, by spełniło się Twe marzenie o chwili
wytchnienia, która przyniesie ukojenie i drogę
znajdzie do serca ,by w nim zagościć na stałe