Pod pańską skórką...
Pod pańską skórką jest słodycz władzy.
Wszystko już dzisiaj gotować trzeba.
Ludzie od dawna nie chodzą nadzy,
a nadal pragną siódmego nieba.
Ma pańska skórka blado-różową
postać, o której tak wielu marzy,
a życie bywa Drogą Krzyżową
jaka prowadzi tłum do cmentarzy.
Te kilka groszy każdy wyłoży
i pergaminy swoje rozwinie.
Ktoś dobre słowo do ust ci włoży.
Chwila jest krótka i szybko minie.
Pod pańską skórką jest ciepło życia,
które ktoś błędnie handlem nazywa.
W tym kramie wszystko mamy do zbycia.
Chleb jest powszedni. Panem się bywa.
Przepis na Święto jest bardzo stary
i tajemnicą bywa rodziny.
Jest w pańskiej skórce zalążek wiary,
że nie na darmo w bramie stoimy.
Komentarze (10)
'a życie bywa Drogą Krzyżową
jaka prowadzi tłum do cmentarzy'-
tłum rzeczywiście chciał zobaczyć widowisko śmierci
Jezusa.
Dla mnie -sedno wiersza i zapytanie czy i ja jestem w
tym tłumie ?
Pozdrawiam
Prosze jaki rekwizyt. Pozno ale jednak dowiedzialem
sie jakiego epitetu uzyl starodawny zespol Perfect w
utworze ldz precz'.
Oj, tak
Jak pisze al-bo:-), przypomniałaś:-)
Pozdrawiam
Za klaryską jak co roku:) pozdrawiam
Moja blado-różowa pańska skórka była i nadal jest
obecna każdego roku 1. listopada. Przed cmentarzem na
Woli. Na Bródnie. Na Powązkach.
Dziekuję, Kantyczko:)
smaczny ten odpustowy cukierek
przypomnialas odpusty i /szczypki/ z dziecinstwa...
bo u nas tak nazywala sie ta panska skorka:)
Ciekawa refleksja.
Nie tylko ciekawa refleksja,
ale także stylowo napisana.
Miłego wieczoru:}
ciekawa refleksja